Głowa pełna pomysłów

Mamo, dlaczego drzewa nie rosną do góry nogami?” – to pytanie z pewnością przeraża niejednego rodzica, a tymczasem powinien się z niego cieszyć. Jeśli maluch, jest w stanie wyobrazić sobie absurdalne sytuacje, to świadczy to o jego wysokim stopniu kreatywności. W jaki sposób i dlaczego warto rozwijać tę cechę?

Glenn Doman uważa, że mózg człowieka przez pierwsze sześć lat życia przyswaja wszystkie informacje bez większych trudności i robi to zupełnie naturalnie. Jednak aby nauka kilkulatka przynosiła dobre efekty, należy „zaangażować” w nią jego wszystkie zmysły. W ten sposób nie tylko rozwijamy umiejętności dziecka, ale również rozbudzamy jego wyobraźnię.

Kreatywność vs schematy

Wbrew temu, co mogłoby się wydawać, kreatywność nie jest cechą wrodzoną – można się jej nauczyć. Warunkiem jest jednak to, że będziemy ją ćwiczyć już od najmłodszych lat. Pomysłowość pomaga rozwinąć ogólną umiejętność myślenia, dzięki niej możemy wykorzystywać nasze indywidulane zdolności w różnych dziedzinach życia – niemalże we wszystkim, co robimy.

Kreatywność świadczy o wysokim IQ człowieka. Benjamin S. Blomm, wykładowca na wydziale pedagogiki University of Chicago, w przeprowadzonych przez siebie badaniach udowodnił, że około pięćdziesiąt procent ludzkiej inteligencji rozwija się w pierwszych czterech latach jego życia. Następnie do 8. roku – trzydzieści procent, a pomiędzy 8. a 17. – jedynie dwadzieścia. Rozwój umiejętności dziecka oraz kształtowanie twórczego myślenia powinny więc odbywać się do 6. roku życia, wówczas maluch jest w stanie osiągnąć najlepsze efekty.

W rozbudzaniu kreatywności dzieci, warto wykorzystać ich naturalną ciekawość świata oraz chęć eksperymentowania i zdobywania nowych doświadczeń. Z chwilą przyjścia na świat, potencjalna inteligencja niemowlaka jest porównywalna do tej, którą dysponował sam Leonardo da Vinci. Od tego momentu, także jego wszystkie zmysły przygotowane są na to, by „badać” i poznawać otaczającą je rzeczywistości. Twórczy stosunek dziecka do świata, rozwija się wraz z jego wiekiem i umiejętnościami, które zdobywa. Przejawia się między innymi w nieustannym poszukiwaniu i zadawaniu pytań.

Mały odkrywca

Zachowania maluchów można by opisać słowami Georga Bernarda Shawa, który powiedział: „Niektórzy widzą rzeczy takie jakimi są i pytają dlaczego. Ja śnię o rzeczach, których nigdy nie było i pytam – dlaczego nie?”. Za wysoce kreatywne uznaje się przede wszystkim dzieci w wieku od 3. do 5. lat. Jeśli od tego momentu ich naturalna pomysłowość jest stale ćwiczona, a w nauce tej stymulowany jest rozwój wszystkich zmysłów, to niemal pewnym staje się, że w przyszłości osiągną wysoki stopień twórczego myślenia.

Należy pamiętać, że dzieci z niezwykłą łatwością przyswajają nową wiedzę i umiejętności. Charakteryzuje ich także konsekwencja w dążeniu do wyznaczonych celów i rzadko kiedy przejmują się niepowodzeniami lub porażkami. Ważne jest więc, by stworzyć im takie środowisko, które wspomogłoby rozwój ich naturalnego potencjału kreatywności, a jednocześnie uchroniło przed tworzeniem w ich psychice niebezpiecznych blokad, takich jak np. „wewnętrzny krytyk”, który powoduje, że w chwili twórczej weny w umysłach niektórych ludzi rodzą się nagle wątpliwości, podważające sensowności i realność ich pomysłów.

Trening czyni mistrza

Rozwój kreatywności we wczesnym dzieciństwie to także inwestycja w przyszłość naszej pociechy. W dzisiejszych czasach cecha ta, jest jedną z najbardziej pożądanych wśród pracodawców względem potencjalnych pracowników. Na rynku zawodowym, oprócz umiejętności językowych, obsługi programów komputerowych, liczą się również innowacyjność, pomysłowość oraz wyobraźnia.

Jedną z form pobudzania kreatywności dziecka, jest jego udział w zajęciach tematycznych. Dzięki nim, może poznawać różne kierunki rozwoju oraz odkrywać swoje pasje. Zajęcia plastyczne, muzyczne, teatralne, ruchowe czy językowe pomagają pobudzić jego wyobraźnię, rozwijają także umiejętności manualne oraz koordynację wzrokowo-ruchową. Dzięki nauczaniu opartym na różnych technikach i ćwiczeniach, maluchy dowiadują się tego, w jaki sposób wykorzystywać poszczególne umiejętności w różnych dziedzinach, np. ucząc się słówek z języka obcego rysują ich znaczenia – łączą zdolności plastyczne z wiedzą językową. Co więcej, taka nauka wymaga pracy wielu zmysłów jednocześnie, co korzystnie wpływa na rozwój dziecięcej wyobraźni.

Uważa się, że dzieci nie wymagają tego, by uczyć ich kreatywności, wystarczy jeśli nie będziemy przeszkadzać im w samodzielnym odkrywaniu świata. Rodzice powinni pamiętać o tym, aby nie ignorować, nawet najbardziej niezwykłych, pytań maluchów. Należy zawsze reagować na nie pozytywnie – z sympatią i dużym zainteresowaniem. Równie istotna jest pozytywna reakcja na niecodzienne pomysły dziecka. Powinno ono czuć, że każdy z nich jest wartościowy. Jeśli dodatkowo, w ich realizację zaangażuje się również rodzic, to mobilizacja kilkulatka do pracy będzie jeszcze większa.