Karnawał bez alkoholu? Coś dla kobiet w ciąży!

Jesteś w ciąży, ale chcesz świętować koniec karnawału? Masz ochotę na zabawę, ale boisz się o zdrowie nienarodzonego maleństwa? Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko, więc nie wahaj się i zorganizuj imprezę w domu! Podpowiadamy, jak urządzić zdrową, bezpieczną, a zarazem pełną atrakcji imprezę.
Podczas karnawału trudno nie poddać się imprezowemu szaleństwu. Wiele z nas marzy, żeby znaleźć się w tym czasie w Wenecji albo na ulicach Rio de Janeiro i dać się porwać tanecznym rytmom. Atmosferze zabawy ulegają także przyszłe mamy – i bardzo dobrze, bo jeśli ciąża nie jest zagrożona i przebiega prawidłowo, wcale nie muszą rezygnować z życia towarzyskiego. Tym bardziej, że dobrze zorganizowana impreza nie musi oznaczać alkoholu, tłoku, hałasu i dymu papierosowego. Odpowiednio dobrana muzyka, smakowite potrawy i doborowe towarzystwo – to wszystko sprawi, że goście będą się dobrze bawić, a maleństwu w łonie matki nic nie zagrozi.

Pysznie i bezalkoholowo
Impreza w okresie ciąży to zdecydowanie impreza bez alkoholu. Większość kobiet ma świadomość, że w stanie „błogosławionym”, ze względu na zdrowie dziecka, nie powinny sięgać po piwo czy drinki, bowiem skutki nieprzemyślanego imprezowania mogą być poważne. Lekarze ostrzegają m.in. przed FAS, czyli Płodowym Zespołem Alkoholowym. Jest to szereg anomalii rozwojowych i wad wrodzonych widocznych u dzieci, których matki spożywały alkohol podczas ciąży. Wystarczy zajrzeć do Internetu, żeby przekonać się, że niejedną kobietę spodziewającą się dziecka nachodzi ochota na procenty. „Od początku ciąży mam smak na malibu…”, „czasem nachodzi mnie ochota na piwo”, „brakuje mi białego wina” – to tylko niektóre z wpisów dotyczących ciążowych zachcianek, jakie można znaleźć na popularnych forach. Niestety, nie brakuje też takich, w których kobiety przyznają się do picia alkoholu w czasie ciąży.
Tymczasem eksperci są zdania, że nie należy ulegać pokusie, bo nawet jeden kieliszek wina wiąże się z ryzykiem. – Medycyna nie stwierdziła, jaka ilość alkoholu spożywanego przez przyszłe mamy jest bezpieczna. Dlatego należy założyć, że każda dawka może mieć negatywny wpływ na rozwój płodu. Najbezpieczniej jest unikać alkoholu w czasie ciąży, a także wówczas, gdy podejmuje się starania o dziecko. – tłumaczy dr n. med. Małgorzata Klecka, prezes Fundacji FASTRYGA, która wspólnie z Kompanią Piwowarską prowadzi kampanię „W ciąży nie piję alkoholu”.
Jak dobrze się bawić, a jednocześnie nie narażać swojego potomka? Receptą są drinki bezalkoholowe – mieszanki soków, owoców, wody i pysznych nektarów. Odpowiednio przygotowane i podane miksy zapewnią nam porcję witamin i minerałów, a przy tym będą smakować dużo lepiej niż niejeden napój alkoholowy. Kolorowe i obłędnie pachnące koktajle typu virgin skuszą nie tylko abstynentów. Może warto namówić pozostałych gości do ich skosztowania?

Nie tylko chipsy
Wydaje się, że słone i słodkie przekąski, takie jak paluszki, orzeszki czy ciasteczka, są niezbędnym elementem każdej domowej imprezy. Nawet jeśli na co dzień odmawiamy sobie tego typu niezdrowych przyjemności, to podczas zabawy często przegryzamy je mimochodem, nawet tego nie zauważając. Przyszłe mamy powinny jednak uważać: w chipsach i krakersach znajdują się ogromne ilości soli zatrzymującej wodę w organizmie, co może prowadzić do obrzęków, które i tak męczą niejedną ciężarną. Ponadto pochłaniane w ten sposób puste kalorie trzeba będzie zrzucić po ciąży i raczej nie będzie to łatwe!
Jeśli zatem organizujemy własną imprezę, można wypróbować zdecydowanie zdrowsze i bardziej wyrafinowane przekąski. Zamiast tłustych chipsów warto postawić na świeżo łuskane orzechy i migdały, czyli wyśmienite źródło wapnia. Cukierki z powodzeniem można zastąpić znacznie mniej kalorycznymi, za to równie pysznymi suszonymi figami, morelami czy śliwkami. Suszone owoce zawierają błonnik oraz moc witamin i minerałów, dzięki czemu wspaniale wpływają na wygląd skóry, a także na samopoczucie.
Przygotowanie imprezowych przekąsek nie musi też oznaczać spędzania wielu godzin w kuchni. Szybko i niedużym kosztem można przygotować dipy do warzyw o różnych smakach: tzatziki, pomidorowy czy guacamole (dip z owoców awocado). W sosach maczamy pokrojone w słupki warzywa, np. paprykę, marchew i seler naciowy, który zawiera sporą dawkę wapnia, potasu, cynku magnezu oraz żelaza i – co nie każdy wie – dwukrotnie więcej witaminy C niż owoce cytrusowe. Jeśli goście domagają się bardziej sycących dań, doskonałym pomysłem będzie przygotowanie zapiekanki albo tarty z warzywami. Jej plusem jest to, że można położyć na niej takie dodatki, na jakie aktualnie mamy ochotę. To wyjątkowa korzyść szczególnie w czasie ciąży!

Muzykoterapia dla siebie i dziecka
Badania dowodzą, że dziecko w łonie matki nie tylko słyszy muzykę, której słucha mama, ale ulega jej wpływowi. Lekarze zalecają ciężarnym słuchanie muzyki klasycznej, która działa najbardziej kojąco, stymuluje rozwój emocjonalny i intelektualny oraz przyczynia się do wykształcenia u malucha wrażliwości. Jednak najważniejsze, żeby przyszła mama słuchała takiej muzyki, jaka sprawia jej przyjemność, pozytywnie ją nastraja i odpręża. Jazz, blues lub soul sączący się w tle imprezy karnawałowej z pewnością poprawi samopoczucie i… zachęci do tańca!
Wbrew niektórym stereotypom, kobiety w ciąży nie powinny rezygnować z ruchu, szczególnie tak przyjemnego i łagodnego, jakim jest taniec. Jeśli ciąża przebiega prawidłowo, nie ma powodu, dla którego podczas imprezy trzeba byłoby podpierać ściany. Wręcz przeciwnie: przyszłe mamy, które regularnie tańczą, wzmacniają mięśnie, co może okazać się pomocne w czasie porodu. Zaleca się im zwłaszcza kołysanie biodrami, które pozwala mięśniom kręgosłupa i dna miednicy rozluźnić się. Ponadto taniec, tak jak każda inna forma ruchu, poprawia krążenie krwi, dotlenia organizm i uelastycznia stawy. A dodatkowo, jak żaden inny sport, wprawia w dobry nastrój, odpręża i powoduje, że lepiej czujemy się w swoim ciele. Warto zatem zachęcić gości do wspólnej zabawy. Już niedługo, wraz z pojawieniem się na świecie maleństwa, życie zmieni się całkowicie, więc może to ostatnia taka okazja!

Przepisy na pyszne drinki bezalkoholowe:

Koktajl ananasowo-kokosowy
puszka ananasów
200 ml mleka kokosowego
1 limonka lub cytryna
Ananasy kroimy na małe kawałki i miksujemy. Dodajemy mleko kokosowe i sok z limonki. Znów miksujemy i podajemy na zimno.

Różowa lemoniada
pół szklanki soku z cytryny
pół szklanki soku żurawinowego
litr wody mineralnej niegazowanej
5 łyżek cukru
lód
Szklankę wody gotujemy, rozpuszczamy w niej 5 łyżek cukru, studzimy. Chłodny syrop wlewamy do szklanek, mieszając razem z sokami, do tego dosypujemy kilka pokruszonych kostek lodu. Brzeg szklanki możemy ozdobić plasterkiem cytryny.

Koktajl bananowo-malinowy
100 g malin (najlepiej mrożonych)
100 ml mleka
100 ml jogurtu naturalnego lub malinowego
łyżka cukru waniliowego
2 średnie banany
Do miksera wlewamy jogurt i mleko, dodajemy wszystkie składniki oprócz bananów i miksujemy. Dodajemy banany i jeszcze chwilę miksujemy, aby otrzymać koktajl.

Happy friends on a party