Jak ubrać małe dziecko na wiosnę?

Nasza kapryśna wiosna co dzień zaskakuje nas nową odsłoną. Jednego dnia ostre słońce rozbiera nas z kurtek, kolejnego zaczyna padać śnieg. Do tego dochodzą częste deszcze i przeszywający zimnem wiatr.

Aby odnaleźć się w tym pogodowym labiryncie i odpowiednio ubrać swojego maluszka, przychodzą nam z pomocą dwie proste zasady. Ubieramy na cebulkę, a w przypadku noworodka, również według zasady „tak jak ja, plus jeden”.

Tak jak ja, plus jeden

Jak rozszyfrować ten tajemniczy kod? Prosto! Skoro my zakładamy jedynie T-shirt i bluzę, nie dokładajmy maluszkowi dodatkowego swetra i zimowej kurtki. Ubierzmy malca tak jak siebie zakładając mu jedną dodatkową warstwę. W przypadku dziecka w wózku, tą warstwą może być kocyk lub osłonka na wózek.

Zasada ta dotyczy głównie noworodków. Dzieci chodzące można już ubrać dokładnie tak samo jak dorosłych. Jeśli zaś starsze dziecko postanowi poszaleć na boisku czy placu zabaw, rozważmy zdjęcie jednej warstwy ubrania, aby dziecko się nie spociło.

Ubieramy na cebulkę

Ubieranie na cebulkę jest wyjątkowo praktyczne i to w każdej porze roku. Zawsze można przecież coś zdjąć. W zimniejsze dni powinny wyjść mniej więcej trzy warstwy, zależy to od grubości tkanin
i konfiguracji ubrań. Pamiętaj, aby kolejne warstwy ubrań ściśle do siebie nie przylegały. Pozostawiona między ubraniami przestrzeń gromadzi ciepłe powietrze ogrzewające malca.

W zależności od wieku dziecka możesz zacząć od body, pajaca lub podkoszulka. Bielizna powinna być dopasowana do ciała, co ochroni dziecko przed podwiewaniem. Jednocześnie warstwa dotykająca skóry powinna być uszyta z oddychającej bawełny. Kolejną warstwą może być pajac w przypadku noworodka jeśli ubieramy go na body. Starszym dzieciom możemy założyć T-shirt z krótkim lub długim rękawkiem, a na to cieplejszą bluzę lub sweterek. Aby utworzyć szczelne okrycie nieprzepuszczające wiatru podkoszulkę włóżmy w rajstopki, bluzkę w spodnie, a przy szerszych nogawkach możemy na nie naciągnąć skarpetki.

Chodzące dziecko można zaopatrzyć w rozpinaną bluzę z kapturem. W razie ocieplenia, bluzę można rozpiąć, zaś jeśli zacznie wiać zimny wiatr, kaptur będzie dodatkową ochroną dla głowy.

Na nóżki zakładamy rajstopy lub legginsy. Jeśli maluch ma na sobie długie body od razu przechodzimy do wygodnych, dresowych lub welurowych spodni. W cieplejsze wiosenne dni, same legginsy lub spodnie wystarczą. Niechodzącym maluszkom możemy założyć miękkie buciki, a starszym smykom adidasy na suche dni, a na mokrą pogodę kalosze.

Okrycie wierzchnie dla dziecka

Jeśli zima dopiero zaczęła ustępować wiośnie, na pewno przyda się również dziecięca kurteczka. Na chłodniejsze dni sprawdzi się lekko ocieplana kurtka dziecięca, a na cieplejsze klasyczna wodoodporna parka. W razie deszczu parka ochroni malca przed wilgocią i wiatrem, ale nie przegrzeje go. Maluszka leżącego w wózku możemy, zamiast kurtki, otulić w polarowy kombinezon typu „miś”, a wózek zabezpieczyć osłonką na deszcz.

Nie przegrzewajmy malucha ciepłymi zimowymi czapkami. Załóżmy dziecku cieńszą czapeczkę oraz jeśli ma mocno odsłoniętą szyję: apaszkę lub cienki szalik. Na głowę zawsze można założyć dodatkowo kaptur od bluzy lub kurtki.

Co ze sobą zabrać na spacer

Zaplanuj gdzie idziecie i na jak długo. Dla najmłodszych dzieci warto zabrać zapasowe ubranie – dziecko może się zmoczyć, zachlapać lub przepocić. Przydadzą Ci się zwłaszcza: dodatkowy T-shirt, legginsy i skarpetki, a dla maluszków również bielizna.

Na co zwrócić uwagę w pomieszczeniach

Nawet jeśli pogoda jest ładna i można śmiało wyjść z domu w samej koszulce, zastanów się, czy nie będziecie przebywać w zimnym budynku. Weźcie ze sobą bluzę lub kocyk, które przydadzą się również w razie załamania pogody.

Po wejściu do pomieszczenia o temperaturze pokojowej rozbierz dziecko z okrycia wierzchniego nawet jeśli śpi. W samochodzie rozebranie dziecka jest również bardzo ważne i nie chodzi tylko
o ryzyko przegrzania. Puchate kurtki sprawiają, że pasy bezpieczeństwa nie przylegają do dziecka wystarczająco, powodując poważne ryzyko podczas wypadku. Zamiast kurtki możesz okryć zapięte już w foteliku dziecko kocykiem. Ciekawym rozwiązaniem jest użycie kocyka z otworami na pasy, który dzięki temu zabiegowi opatula dziecko również od strony pleców.

Jak rozpoznać czy dziecko jest odpowiednio ubrane

Przegrzane dziecko może być marudne, mieć zaczerwienioną buzię i spoconą główkę. Jeśli nie widzimy tych oznak, najlepszą metodą będzie dotknięcie karku maluszka. Jeśli ciało jest wyraźnie spocone zdejmij z malca jedną warstwę ubrań, a pozostałe w razie potrzeby wymień na suche. Po 10 minutach ponownie sprawdź kark dziecka. Analogicznie jeśli kark maluszka jest zimny, możliwe, że Twojemu dziecku przydałoby się dodatkowe okrycie.

Ciesz się wiosną

Nawet jeśli wczesna wiosna trochę nam dokucza, nie bójmy się spacerów. Możemy wyjść na dwór nawet w lekki deszcz, musimy tylko być do tego odpowiednio przygotowani. Pamiętaj, że zahartowane dzieci są bardziej odporne na choroby, a plotka głosi, że dzieci skaczące po kałużach są znacznie szczęśliwsze! Ubierzcie się więc na cebulkę, zadbajcie o osłonięcie główki przed wiatrem i deszczem i cieszcie się wspólnie spędzonym czasem, bez względu na pogodę.