Mały wiercipięta
„Kiedyś mówiło się o takich dzieciach „żywe srebro”, jednak mój 5-letni syn przekracza już chyba wszelkie granice. Nie potrafi spokojnie usiedzieć nawet kilku minut, wciąż coś „demoluje”, skacze, biega, wierci się. Zaczynam się obawiać czy to nie ADHD? Czy to poważna sprawa? Czy powinnam się z tym zwrócić do jakiegoś specjalisty? Jeżeli już w tym wieku nie sposób nad nami zapanować obawiam się, co będzie dalej? Czy też jest to normalne i z wiekiem mu minie?”
pozdrawiam, Justyna z Kołobrzegu