Reanimacja starych farb

Pewnie nie raz każda z Was zastanawiała się, czym zająć dziecko w domu podczas deszczowej pogody, lub jak kreatywnie spędzić czas z dzieckiem. Od dziś portal Dzieci.ModaiJa.Pl proponuje Wam rozwiązanie. Chcielibyśmy publikować dla Was ilustrowane pomysły, rodzące się w głowach aktywnych mam bądź tatusiów. Często możemy zrobić „coś z niczego”, nie zdając sobie sprawy jakie skarby kryją nasze pawlacze, bądź pudła z nieużywanymi przedmiotami. Duży nacisk chcemy również położyć na recykling, na twórcze wykorzystanie zużytych przedmiotów, które wydawać by się mogło – już nigdy nie ujrzą światła dziennego.

Zaczniemy dziś od przygotowania warsztatu pracy kreatywnej rodzinki! Czy zmagaliście się kiedyś z wysuszonymi farbami plakatowymi? Ile trzeba kręcić pędzlem po wysuszonej skorupce zaschłej farby wie tylko ten, który próbował. My wpadliśmy na pomysł wykorzystania resztek farb, zalegających w plastikowych pojemniczkach.

Przygotować należy kilka zamykanych szczelnie pojemników (mogą być słoiki). Farby wydłubujemy z pojemniczków i segregujemy w słoiczkach lub innych pojemnikach według kolorów. Uważajcie na plastikowe pojemniki, bo często pękają i tworzą się ostre krawędzie!! Kiedy już uporamy się ze „starymi” farbami i umieścimy je w naszych nowych pojemnikach na farby, należy dolać do nich ciepłej wody, do połowy wysokości zajmowanej przez suche farbki.

Słoik zamykamy….a po kilku dniach mamy w środku świetnie przygotowaną do malowania farbę, o zaskakującym odcieniu danego koloru, powstałego wskutek wymieszania kilku farbek w tym samym odcieniu, ale na przykład różnych firm. Od czasu do czasu dobrze byłoby słoikiem wstrząsnąć, aby rozpuszczające się farby dobrze się wymieszały.

Tak przygotowanymi farbami można malować z rozmachem ;)

Czekamy na komentarze!!

Chętnie dowiemy się kto próbował i komu udało się zabawić w producenta zrecyklingowanych farb??

Jeśli zainteresował Cię artykuł, zapraszam na warsztaty kreatywne www.elizaflaszewska.pl

Eliza Flaszewska